28 października 2012

Czerwień

Kto by pomyślał, że jeszcze w piątek było takie piękne słońce. To co widzę dziś za oknem nijak się ma do tego kiedy były robione te zdjęcia.
Szczerze mówiąc nigdy nie lubiłam czerwonego. Sama nigdy nie kupowałam ubrań w tym kolorze a jedynie szminki i lakiery do paznokci. W tym roku się przełamałam i do mojej szafy trafiła asymetryczna spódnica i torba ze złotymi ćwiekami. Kolorystycznie bez szaleństw. Dobrałam zwykły biały t-shirt i czarną ramoneskę.

















spódnica: romwe | t-shirt: marks&spencer | torba: amiche | buty: czasnabuty | kurtka: oasap 

25 października 2012

Sopot

W ubiegły weekend zrobiłam sobie małe wakacje. Razem z chłopakiem wybraliśmy się do Sopotu. Wyjazd bardzo nam się udał. Nie dość, że pogoda dopisała, to mogliśmy codziennie relaksować się w spa. Czego chcieć więcej? :)
Nigdy nie byłam zwolenniczką polskiego morza, jednak ten weekend pozwolił mi na nowo zakochać się w tym miejscu. Chciałam jak najlepiej wykorzystać ten czas i jednocześnie odpocząć. W takim hotelu jak Sheraton mogłam naprawdę odpocząć. Takie duże i wygodne łóżko chętnie wstawiłabym do swojej sypialni. A ponieważ jestem małym żarłokiem byłam zachwycona pysznymi śniadaniami w restauracji hotelowej oraz obiadkami w knajpkach przy plaży. Aż robię się głodna na myśl o tym jedzeniu :)
W Sopocie nawet poza sezonem jest wielu turystów, mimo to wydaje się dość spokojny. Taki klimat zdecydowanie mi odpowiada. Mam nadzieje, że najpóźniej odwiedzę to miasto w kolejne wakacje.




















bluzka: f&f |spodnie: lee | buty: new look | płaszcz: stradivarius | zegarek: asos




22 października 2012

Black

Tak jak obiecałam, dziś wracam do Was z nowym postem. Jeszcze nie z Sopotu, ponieważ nie miałam nawet czasu zgrać zdjęć.
Stylizacja utrzymana w ciemnych kolorach. Bardzo kontrastuje z jasnym kolorem moich włosów, ale podoba mi się takie połączenie. Ta kurtka to jedna z takich rzeczy, które pasują do wszystkiego. Pojawiła się na blogu jakieś milion razy i zawsze w zupełnie różnych zestawieniach. Ciemne, dopasowane jeansy to również jedne z moich ulubionych części garderoby. W tych uwielbiam materiał i ich kolor. Dzisiaj jedyną nowością są granatowe botki. Mają bardzo wysoki obcas, ale zapewniam Was, że można w nich chodzić długie godziny i nie odczuwać najmniejszego zmęczenia. Już pierwszego dnia kiedy miałam je na nogach, przechodziłam ponad 6 godzin, sama byłam zaskoczona, że są aż tak wygodne.














zdjęcia Ola M. (styloly.blogspot.com)


kurtka - oasap
spodnie - lee
torebka - oasap
buty - czasnabuty

18 października 2012

Trencz

Pogoda wciąż w kratkę. Zimno, deszcz lub słońce. Tym razem było dość chłodno i nie wyobrażałam sobie wyjście bez ciepłego komina. Jest on świetnym uzupełnieniem klasycznego trencza w miodowym kolorze. Do tego jeden z moich ulubionych kapeluszy oraz krótkie rękawiczki ze złotymi nitami. Botki, które miałam okazję Wam pokazać w poprzednich postach stały się najlepszym rozwiązaniem na jesień. Zakładam je praktycznie do wszystkiego.

PS. Dziś w nowy wyjeżdżam na mały urlop. Wrócę do Was już w poniedziałek z nową porcją zdjęć. Już teraz życzę Wam udanego weekendu! :)














zdjęcia: Ola M. (styloly.blogspot.com)
trencz - stradivarius
komin - kappahl
spodnie - cubus
torba - river island
buty - new look


13 października 2012

Burgundowe botki

Szaleństwo zakupów z Elle w moim przypadku było całkiem udane. Moją szafę zasilił sweter i botki z tego posta oraz spodnie i biżuteria, które dopiero pojawią się na blogu. Takich butów szukałam bardzo długo. Mimo, że w planie miałam zakup czarnych, w ostateczności zdecydowałam się na te w kolorze burgundu. Dla mnie nie może być jesieni i zimy bez swetrów. Mam jakiegoś bzika na ich punkcie, a szczególnie lubię szare. W tym spodobała mi się długość i to, że jest z różnych odcieni szarości. Jako dodatek włożyłam swój ulubiony zegarek oraz naszyjnik z piórek.













kurtka - oasap
sweter - reserved
torebka - oasap
buty - new look