30 września 2013

Long Sleeve Bodycon Dress

Jak dobrze wiecie jestem zwolenniczką kobiecego stylu. Najczęściej noszę sukienki, a spodnie to raczej konieczność kiedy na dworze robi się już zimno. Jesień jest dla mnie o tyle smutna, że większość ulubionych rzeczy leży głęboko w szafie. Na tę porę zamówiłam sukienkę z długim rękawem z dość ciepłego materiału. Kolor czerwonego wina idealnie pasuje do większości płaszczy i kurtek, które już mam. Czarne botki na wysokim obcasie to był mój must have sezonu. Bardzo podobne były w zeszłym roku w stradivariusie, ale niestety mój rozmiar szybko znikł z półek, dlatego od razu zamówiłam te z czasnabuty. Uważam, że szmaragdowa torba fajnie przełamuje to połączenie bordo i czerni. 














sukienka: AX Paris | płaszcz: oasap | torebka : H&M | botki: czasnabuty




27 września 2013

Fiolet

Zdaje sobie sprawę, że ostatnio zaniedbałam bloga. Wakacje, później sesja poprawkowa, która nieoczekiwanie się przedłużyła. Mam nadzieje, że uda mi się szybko nadrobić i zwiększyć tempo ;)
W dzisiejszej stylizacji sukienka niby zwykła, ale jednak przykuwająca uwagę dzięki kolorowemu motywowi z przodu. Podoba mi się, że tył i boki są czarne, przez co wysmuklają sylwetkę. Osobiście uważam,  że takie ramiączka wyglądają bardzo ciekawie, proste i jednocześnie trochę inne od wszystkich. Ponieważ sukienka ma kolorowy przód, nie szalałam z dodatkami. Postawiłam na czerń. Mimo, że te zdjęcia były robione w dzień, uważam, że ta sukienka sprawdzi się świetnie na imprezach. 






zdjęcia: Ania

sukienka: ochboutique | buty: czasnabuty | torebka: choies

23 września 2013

Dubaj part II

Ostatni tydzień spędziłam ucząc się do egzaminów. Miały być posty  z wakacji, ale są rzeczy ważne i ważniejsze. Dopiero dziś znalazłam chwilkę żeby przygotować dla Was post z dwiema stylizacjami z Dubaju. 
Pierwszy dzień w całości przeznaczyliśmy na Dubai Mall. W tej chwili jest to największe centrum handlowe na świecie. Rzeczywiście jest ogromne! W jeden dzień nie sposób obejść całości. Środek jest naprawdę imponujący. Trudno uwierzyć, że to tylko miejsce w którym robi się zakupy. Wewnątrz są piękne zdobienia, ogromne fontanny wyglądające jak wodospad. Niestety Dubaj słynie z wysokich cen, więc większość rzeczy było ponad mój budżet. Znalazłam kilka sklepów z "ludzkimi" cenami i tam zrobiłam naprawdę udane zakupy. Jednym z nich jest Iconic, właśnie tam kupiłam sukienkę, którą mam na sobie w drugiej stylizacji. 
Oczywiście nie spędziłam całego dnia w sklepach ;) O godzinie 17:00 wjechaliśmy na Burj Khalifa, najwyższy budynek. Jak już wspominałam, trafiliśmy na początek burzy piaskowej i widoczność była co najmniej słaba. Wieczorem obejrzeliśmy pokaz fontann. Dzień zabiegany i nogi wieczorem odmawiały posłuszeństwa, jednak zależało nam na zaliczeniu jak największej ilości atrakcji.
Drugiego dnia pojechaliśmy do aqua parku, który znajduje się na "palmie". Tam nie brałam aparatu, więc zdjęcia dodaję tylko z wieczoru. Na początku pojechaliśmy do baru Neos, który znajduje się na 63 piętrze. Widok z takiej wysokości na Dubaj nocą jest naprawdę piękny. Później byliśmy na imprezie w Cavalli Club. Oba miejsca bardzo mi się spodobały. Jednak jeśli chodzi o kluby, najbardziej lubię swój Lublin. W Dubaju nie ma miejsca do tańczenia. Zamiast parkietu wszędzie są stoliki, na których kluby najlepiej zarabiają. Goście tańczą wokół nich lub w przejściach i pod barem. Bardzo mnie to zaskoczyło i początkowo nie mogłam się przyzwyczaić do takiej "zabawy".













Zestaw I: sukienka: stradivarius | torba: H&M | buty: stradivarius | naszyjnik: chicnova

Zestaw II: sukienka: iconic | kopertówka: no name | buty: stradivarius



Follow on Bloglovin

17 września 2013

Casual Denim Waistcoats

Kto by pomyślał, że kilka dni przed moim wylotem na wakacje w Polce była jeszcze taka ładna pogoda. Minął zaledwie tydzień a u nas deszcz i temperatura bardzo jesienna. Jeszcze nie uporządkowałam zdjęć z wakacji, więc zanim dodam posty z upalnego Dubaju, pokażę wam zdjęcia z przed wyjazdu.
Zestaw jest bardzo codzienny, raczej na spacerek po osiedlu niż wyjście do centrum. Od dawna czaiłam się na zakup jeansowej kamizelki i w końcu spełniłam swoją zachciankę. Zastanawiam się czy nie przerobić jej na wersję bardziej rockową doszywając naszywki i wbijając ćwieki. Jak myślicie? Sprawdzi się w takiej wersji? ;)




zdjęcia: Ola

kamizelka: martofchina | top: f&f | szorty: vintage | trampki: allegro (znajdziecie też tutaj)



Follow on Bloglovin


15 września 2013

Dubaj

Wakacje w Dubaju niestety dobiegły końca. Tydzień to zdecydowanie za mało, ale staraliśmy się zobaczyć jak najwięcej. Przywiozłam ze sobą wiele wspomnień i masę zdjęć. Ciężko było wybrać, które dodać na bloga. Dzisiaj taki mix z całego pobytu. Mam nadzieje, że uda mi się jeszcze kiedyś pojechać do Emiratów. 


Nie spodziewajcie się jednak u mnie nadmiernej opalenizny, przez ten tydzień było naprawdę mało czasu na leżenie plackiem. Jeden dzień spędzony na plaży sprawił efekt "muśnięcia" słońcem.



Widok z Burj Khalifa nocą.


Mieliśmy małego pecha i z Burj Khalifa na początku nie było widać zupełnie nic. Burza piaskowa zasłoniła praktycznie całe miasto...


Fontanna w Dubai Mall.                      Zdjęcie przy hotelowym basenie.


Atlantis the Palm.


Widok na water park i Dubaj.


Plaża na "Palmie" :)




Farma wielbłądów na pustyni. 



Obowiązkowe zdjęcie przy "żaglu" ;)




W barze NEOS na 63 piętrze.


W Cavalli Club.


W drodze do baru 360.


I przed Armani Club.





W tle Burj Khalifa :)



Widok na palmę z samolotu. 
Szkoda było wracać...



Follow on Bloglovin