31 sierpnia 2015

Pomysł na lekkie śniadanie - omlet bananem i płatkami owsianymi!

Witajcie! Ostatnio jestem zasypywana pytaniami co jadłam na śniadanie/obiad/kolację. Zaczęło mnie to lekko frustrować i przestałam odpowiadać każdego dnia co leży na moim talerzu. Nie myślcie, że olałam temat. Uznałam, że może po prostu powinnam częściej dodawać proste przepisy, które na co dzień stosuję. Dziś mam dla Was propozycję na lekkie śniadanie.

 Składniki:
3 łyżki płatków owsianych górskich
2 jajka
1 banan
woda
dżem truskawkowy

1. Na początku zalewamy płatki owsiane wrzątkiem i czekamy aż staną się miękkie. 
2. Napęczniałe płatki,  jajka oraz banana wrzucamy do blendera i miksujemy na gładką masę. 
3. Smażymy małe placuszki z obu stron na niedużym ogniu. Najczęściej smażę je na oleju kokosowym, ale to nie ma żadnego znaczenia ;)
4. Do smaku dodaję dżem truskawkowy z domowej produkcji. 

Smacznego!


24 sierpnia 2015

Cytrynowa sukienka na wesele

Witajcie! Mam dziś dla Was świeżutką stylizację z ostatniej soboty. Kiedy zobaczyłam tę żółtą sukienkę, od razu wiedziałam, że chcę ją mieć. Chociaż kilka osób zapytało po co mi taka i kiedy ją założę, uznałam, że mimo braku okazji i tak ją zamówię. Wbrew przewidywaniom na okazję nie musiałam czekać długo. Jeśli śledzicie mojego snapa (wantataste), wiecie, że w sobotę byłam na weselu. Sytuacja awaryjna - w piątek późnym wieczorem dowiaduję się o weselu i wyjątkowo, nie muszę się zastanawiać w co się ubrać. Miałam dobre przeczucie co do tej sukienki :) Czułam się w niej świetnie! Myślę, że założę ją jeszcze nie raz na tego typu okazje. 










sukienka: shein | torebka: f&f | buty: zara

19 sierpnia 2015

Lato w mieście

Witajcie! Tego lata wolny czas najchętniej spędzałam z przyjaciółmi nad Wisłą. Wysokie temperatury sprzyjały wieczornym wyjściom i skutecznie zniechęcały do wczesnego powrotu do domu. Lato w mieście wcale nie musi być takie złe! Odpowiedni ludzie w odpowiednim miejscu i żadna spiekota nie jest mi straszna. 
Mimo, że lato wciąż trwa, wyczuwam lekki powiew jesieni. Wieczory i poranki są coraz chłodniejsze. Nie wiem jak Wy, ale ja już buszuję po sklepach w poszukiwaniu kurtek i botków.




zdjęcia: Zuza

szorty: długie spodnie z H&M + DIY | top: shein | trampki: converse | torebka: zara
ZapiszZapisz

13 sierpnia 2015

Lekki makijaż z turkusowo fioletową kreską


Witajcie! Dziś mam dla Was propozycję makijażu na letnie dni. Mam nadzieję, że takie posty przypadną Wam do gustu. Makijaż jest czymś co mnie pasjonuję i chciałabym więcej postów na blogu poświęcić właśnie jemu.

1. Na początek zakrywam wszystkie niedoskonałości korektorem z Catrice 02 Light Beige. Następnie mieszam dwa lekkie, rozświetlające podkłady Rimmel Wake Me Up 103 True Ivory oraz 200 Soft Beige. Nakładam je pędzlem typu stippling brush z RealTecniques. Na środkek nosa, pod oczy, środek czoła i brodę nakładam jasny korektor z Catrice 010 Ivory, wklepuję go palcami.
2. Dla zmatowienia skóry używam pudru ryżowego z Paese, nakładam go puszkiem z Inglota.  Konturuję twarz bronzerem z paletki do konturowania Sleek Light za pomocą pędzla Hakuro H 13. Róż nakładam tym samym pędzlem co podkład, jest to mieszanka dwóch róży z paletki The Balm How 'about them apples?, odcień Pie i Candy. Róże kremowe mają piękny blask, dlatego pomijam nakładanie rozświetlacza.
3. Na powieki nakładam bazę z Catrice, następnie całą powiekę pokrywam cieniem bazowym z Inglot numer 355 pędzlem base shadow brush z RealTechniques.
4. Do rozświetlenia łuku brwiowego używam kredki Catrice Eyebrow Lifter i rozcieram palcami. Brwi podkreślam ciemniejszym cieniem z paletki Eyebrow Set również z Catrice za pomocą pędzla brow brush z RealTecniques.
5. Załamanie powieki podkreślam jaśniejszym cieniem z paletki do brwi Catrice używając pędzla base shadow brush i rozcierając pędzlem deluxe crease brush z RealTechniques.
6. Dolną powiekę podkreślam kredkami. Od wewnętrznej strony kredką Manhattan Khol Kajal Eyeliner Electric Green 78D, od zewnętrznej SensiqueTrendy Colour  nr. 117. Wewnętrzny kącik podkreślam pigmentem z Kobo nr. 502 Misty Rose za pomocą pędzla accent brush z RealTechniques. Na górnej powiece maluję kreskę czarnym eyelinerem Lasting Drama Gel Eyeliener z Maybelline używając pędzla fine liner brush z RealTechniques. Na koniec tuszuję rzęsy maskarą Curl Up Volme z Eveline.
7. Na koniec maluję usta koralową szminką z Rimmel Lasting Finish by Kate nr. 16.


Mam nadzieję, że taki letni makijaż przypadnie Wam do gustu i wypróbujecie go na sobie :)

3 sierpnia 2015

Białe spodnie ulubieńcem ostatnich dni

Witajcie! Szukanie okazji podczas zakupów to coś, co lubię najbardziej. Sezon wyprzedaży jest dla mnie bardzo ekscytujący. Im większą obniżkę uda mi się znaleźć, tym bardziej jestem zadowolona z zakupu. Szczerze mówiąc, podczas trwających wyprzedaży nie wybierałam się specjalnie na zakupy, nie poszukiwałam też nic konkretnego. Spodnie z dzisiejszej stylizacji trafiłam całkiem przypadkiem. W trakcie jakiś prostych, domowych zakupów zobaczyłam jedne białe przy głównej alejce. Niewiele myśląc zabrałam je do przymierzalni i tak wychodząc po jogurt, wróciłam z całkiem fajną, nową parą spodni. Bluzeczka z kolei to efekt wyjścia na zdjęcia z Zuzą. Po skończonej pracy uznałyśmy, że należy nam się coś słodkiego. I jak można wejść do Tarasów nie wchodząc do żadnego sklepu? Po prostu się nie da! Obie kupiłyśmy takie same, długie koszulki z rozcięciami na bokach. Do tego dorwałam całkiem fajną bluzę. Powoli zaczynam się rozglądać za jesienną garderobą, ale zawsze przy okazji przeglądam czy nic ciekawego nie uchowało się na wieszakach z przeceny.







zdjęcia: Zuza

top: bershka | spodnie: F&F | torba: river island | buty: zara | okulary reserved